March 29, 2013

latent (from my private diary)


Podejdź tu, proszę. Powiedz, czy za oknem jest już ciemno? Nie zapalaj światła, chciałabym porozmawiać.

Zauważyłeś, że ptaki zimują w tym roku dłużej niż zwykle? Zajmują cały pokój. Powoli brakuje powietrza. Nie potrafię przestać ich karmić. Są ciągle głodne, umierają. 

Odkąd zaczęła się zima, śnią mi się rzeczy straszne i złe. Jestem w miejscu, do którego mnie zawsze przyprowadzają. Nie wiem, co mogę ci o nich powiedzieć. Wyglądają jak my, tylko w środku jest tak pusto, nie ma duszy. Budzę się zawsze wtedy, gdy to zauważam. 

Budzę się i sprawdzam, czy jesteś, czy żyjesz. Masz przecież nowe serce, które będzie musiało żyć dłużej, niż moje: tych kilka chłodnych sekund. 

Tak, oni zawsze pozwalają mi wracać. Muszę dbać o ptaki. Muszę pilnować okien. Nie zapalaj światła, chciałabym odpocząć.


kiedyś wrócą 
jak ptaki
żywią się tym 
co ukryte we mnie


14 comments:

  1. Lauro, opowiesz coś o tych zdjęciach?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Podejdź tu, proszę. Powiedz, czy za oknem jest już ciemno? Nie zapalaj światła, chciałabym porozmawiać.

      Zauważyłeś, że ptaki zimują w tym roku dłużej niż zwykle? Zajmują cały pokój. Powoli brakuje powietrza. Nie potrafię przestać ich karmić. Są ciągle głodne, umierają.

      Odkąd zaczęła się zima, śnią mi się rzeczy straszne i złe. Jestem w miejscu, do którego mnie zawsze przyprowadzają. Nie wiem, co mogę ci o nich powiedzieć. Wyglądają jak my, tylko w środku jest tak pusto, nie ma duszy. Budzę się zawsze wtedy, gdy to zauważam.

      Budzę się i sprawdzam, czy jesteś, czy żyjesz. Masz przecież nowe serce, które będzie musiało żyć dłużej, niż moje: tych kilka chłodnych sekund.

      Tak, oni zawsze pozwalają mi wracać. Muszę dbać o ptaki. Muszę pilnować okien. Nie zapalaj światła, chciałabym odpocząć.


      kiedyś wrócą
      jak ptaki
      żywią się tym
      co ukryte we mnie

      Delete
    2. wiesz co lubię w Twoich słowach najbardziej ?
      że za każdym, gdy Je czytam brzmią inaczej i nabierają nowego znacznie.

      ale teraz o wiele lepiej rozumiem te zdjęcia ;)!

      Delete
  2. oh god, so much of scars... but these photos are so beuatiful. like.... everything's so fragile.

    ReplyDelete
  3. yes, very fragile but yet beautiful

    ReplyDelete
  4. jestes cudowna!

    ReplyDelete
  5. czemu akurat ptaki? jakie one mają dla Ciebie znaczenie?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jest kilka wspomnień z dzieciństwa (bardzo wyraźnych, bardzo wciąż żywych), które związane są właśnie z ptakami. Dlatego często do nich wracam (szczególnie w fotografii).

      Źle mi wciąż z tym, że rany i krew na moich fotografiach przez część odbiorców odczytywane są jako moje wołanie o pomoc (nie są one >>dla mnie<< skojarzone w żaden sposób z chęcią popełnienia samobójstwa, zadawania sobie bólu fizycznego, by ukoić ból emocjonalny - czuję, że muszę o tym napisać, bo nie chcę, by w ten sposób były interpretowane. Tak, muszę o tym wkrótce napisać).

      Delete
  6. cudowne, ale boli

    ReplyDelete
  7. Nie potrafię oderwać się od tych zdjęć i słów. Penetrują zakamarki mojej rozsypanej duszy. Tyle w nich Piękna..prawdziwego, szczerego, krzyczącego i milczącego. Twoja sztuka staje się tym, czego w niej sztuce jako takiej poszukuję - mnóstwa emocji, swoistego współprzeżywania wyrażanego przez minimalizm treści. Nie umiem powiedzieć nic więcej niż proste, płynące z głębi małego serca, Dziękuję.

    ReplyDelete