Lauro... tyle delikatności. Tak się cieszę. Bałam się o Ciebie. Dużo mroku i smutku ostatnio przemknęło przez Twoje obrazy, a tu nagle taki cudowny akcent, jak wymarzony powrót do krainy dzieciństwa, do domu, do łona cudowności i magii. Kocham Twoją wrażliwość. Bardzo chciałabym móc Cię poznać kiedyś.
Oh what a cute picture!
ReplyDeleteLauro... tyle delikatności. Tak się cieszę. Bałam się o Ciebie. Dużo mroku i smutku ostatnio przemknęło przez Twoje obrazy, a tu nagle taki cudowny akcent, jak wymarzony powrót do krainy dzieciństwa, do domu, do łona cudowności i magii. Kocham Twoją wrażliwość. Bardzo chciałabym móc Cię poznać kiedyś.
ReplyDeleteDziękuję -
DeleteNiesamowita podwójna ekspozycja. Jestem pod wrażeniem talentu. Jaką szkołę Pani kończyła?
ReplyDeleteDziękuję. Ukończyłam filologię polską.
DeleteOh! Byłem przekonany, że ASP. Ale teraz rozumiem bardziej skąd te odwołania do literatury i sztuki na Pani zdjęciach. Piękne połączenie.
Deletedrugie zdjęcie-bardzo kocham:)
ReplyDelete♥