Jestem zafascynowana Twoimi zdjęciami i światem, który kreujesz i po którym oprowadzasz. Pełnym zakamarków rodem z epoki wiktoriańskiej. Wszystko jest jakby zanurzone w słodkiej mgle, która z pozoru jest niewinna, lecz kryje w sobie mrok i tajemnicę, jeśli zajrzeć pomiędzy pozór. Ostatnio zagłębiam się w podobne rejony w poezji.
widziałam wczoraj na śniegu bielszym niż niedzielne kołnierzyki wypłowiałe włosy matki
grudzień pachniał sadzą i mrozem gdy lisy wyjadały ze mnie zmysły cichutko ułożyłam się obok
_________________________________________
teraz masz kolor gotującego się mleka a ja nie wiem co zrobić by zachować to ciepło
może zaproszę cię na herbatę zasuszę jak bukiecik ziół
Jestem zafascynowana Twoimi zdjęciami i światem, który kreujesz i po którym oprowadzasz. Pełnym zakamarków rodem z epoki wiktoriańskiej. Wszystko jest jakby zanurzone w słodkiej mgle, która z pozoru jest niewinna, lecz kryje w sobie mrok i tajemnicę, jeśli zajrzeć pomiędzy pozór.
ReplyDeleteOstatnio zagłębiam się w podobne rejony w poezji.
widziałam wczoraj na śniegu
bielszym niż niedzielne kołnierzyki
wypłowiałe włosy matki
grudzień pachniał sadzą i mrozem
gdy lisy wyjadały ze mnie zmysły
cichutko ułożyłam się obok
_________________________________________
teraz masz kolor gotującego się mleka
a ja nie wiem co zrobić by
zachować to ciepło
może zaproszę cię na herbatę
zasuszę jak bukiecik ziół