śnieg zasypał ślady za oknemgdzie jesteś leśny chłopczykujuż noc z nudów ceruję wróblom powieki ich skrzydła jak wykarczowane drzewależą obok zastanawiam się od jak dawna tu śpięczy wciąż pachniesz porankaminakrapianymi karminem ciepło ptaków spływa mi po nadgarstkachMój wiersz... nomen omen, zatytułowany "Czerwona niteczka". Piękne, subtelne, pełne niepokojącej magii zdjęcia...
Dziękuję Kasiu. (Dziękuję również za wiersz.)
Hi, I was just wondering how you edit your photographs as i love the blue, soft tint on all of them
Which painting is your hand in? I can't place it, but it is burned into my memory.
śnieg zasypał ślady za oknem
ReplyDeletegdzie jesteś leśny chłopczyku
już noc
z nudów ceruję wróblom powieki
ich skrzydła jak wykarczowane drzewa
leżą obok
zastanawiam się od jak dawna tu śpię
czy wciąż pachniesz porankami
nakrapianymi karminem
ciepło ptaków spływa mi po nadgarstkach
Mój wiersz... nomen omen, zatytułowany "Czerwona niteczka".
Piękne, subtelne, pełne niepokojącej magii zdjęcia...
Dziękuję Kasiu.
Delete(Dziękuję również za wiersz.)
Hi, I was just wondering how you edit your photographs as i love the blue, soft tint on all of them
ReplyDeleteWhich painting is your hand in? I can't place it, but it is burned into my memory.
ReplyDelete