piękne zdjęcia. czuć w nich jesień. szczególnie podoba mi się ostatnia fotografia. wyglądasz na nim jak mała kruszynka, aż chciałoby się przytulić do ciebie.
To me, anyway, there appears to be an odd tension defying reasonably expected parameters and descriptions, such as the model hugging the tiny deer--the movement stopped by the frame seems to be a weightless static movement that had ceased before the camera lens recorded it, all seeming to relate separateness by the hug, as opposed to inclusion, and seems to be a hug even less inclusive than that formal hug of strangers greetings.
Jakże delikatny i czuły jest Twój świat Lauro.
ReplyDeletepiękne zdjęcia. czuć w nich jesień. szczególnie podoba mi się ostatnia fotografia. wyglądasz na nim jak mała kruszynka, aż chciałoby się przytulić do ciebie.
ReplyDeleteHello Laura. Your work is so amazing. Thank you for sharing!
ReplyDeleteTy wiesz, że dla mnie te zdjęcia są najpiękniejszą formą modlitwy. Delikatnością i światłem opowiadają o obecności aniołów.
ReplyDeleteMogę Cię przytulić ?
ReplyDeletePrzepiękne zdjęcia, czuć w nich świetną głębie odbioru. Można wiedzieć jakiego to wspaniałego obiektywu / aparatu używasz?
ReplyDeletejesteś z innej epoki
ReplyDeletepiękna
Piękne, jak zawsze
ReplyDeleteTo me, anyway, there appears to be an odd tension defying reasonably expected parameters and descriptions, such as the model hugging the tiny deer--the movement stopped by the frame seems to be a weightless static movement that had ceased before the camera lens recorded it, all seeming to relate separateness by the hug, as opposed to inclusion, and seems to be a hug even less inclusive than that formal hug of strangers greetings.
ReplyDelete